Nowy projekt


Kontynuacja projektu kaszomania oraz inne przepisy kulinarne dostępne są teraz pod adresem:

https://zdrowomaniak.pl/category/przepisy/

Placki z kaszy jaglanej, twarogu i brzoskwini

Placki z tego przepisu są moimi ulubionymi. Nie zawierają mąki i cukru. Mąkę zastępuje tu kasza jaglana, która powoduje, że placki nie są ani twarde, ani "zbite". :) Dodatek w postaci kawałków brzoskwini, nadaje plackom lekko słodkiego smaku.




Składniki na ok. 17 placków:

- 300/400 g twarogu
- 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- ok. 6 połówek brzoskwini
- 1 jajko
- olej do smażenia
- mąka lub mielony len






Przygotowanie:
  1. Twaróg należy dobrze ugnieść, ja zrobiłem to drewnianym tłuczkiem. :D Równie dobrze można go zmielić, ale komu chciałoby się bawić potem w mycie tych wszystkich części od maszynki mielenia? :) Nie kupujcie twarogu sernikowego - tego w wiaderkach. Nie sprawdzi się on, ponieważ jest zbyt rzadki.
  2. Do ugniecionego twarogu dodajemy 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej i całość mieszamy.
  3. Brzoskwinie kroimy na małe kawałki i dodajemy do masy. Mieszamy łyżką. Nie ugniatamy!
  4. Dodajemy jajo... i ponownie mieszamy.
  5. Na patelni rozgrzewamy olej.
  6. Łyżką stołową nabieramy masę i formujemy kulkę - obtaczamy w mące lub mielonym lnie, a następnie robimy z tego placek, który kładziemy na rozgrzany olej. 
  7. Jeżeli masa jest zbyt rzadka, możecie dodać więcej kaszy do masy.
  8. Placki smażymy z obydwu stron na złocisty kolor - uwaga aby ich nie przypalić.
  9. Odsączamy na papierze.


Ja podałem moje placki z powidłami śliwkowymi. Jakie to dobre!!!

44 komentarze:

  1. Kocham placki jaglane <3
    Zapraszam: http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis ląduje w "ulubionych" i czeka na przygotowanie ;) Wyglądają nieziemsko apetycznie, a że przepis do skomplikowanych nie należy, pewnie wepchnie się przed szereg wszystkich innych oczekujących przepisów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Od niedawna jestem fanką kaszy jaglanej, podoba mi się ten przepis, na pewno wypróbuję :))

    OdpowiedzUsuń
  4. A w składzie jest mąka albo mielony len. w którym momencie się to dodaje, bo w przygotowaniu nie widzę tych składników ?

    OdpowiedzUsuń
  5. A ile placków Ci wyszło?

    OdpowiedzUsuń
  6. a można dołożyć brzoskwinie z puszki ? zmieni to smak czy tylko zwiększy kaloryczność placków ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak zrobiłam, i wyszło mi że dwie połówki mają 70 kcal, więc trzeba by było policzyć :)

      Usuń
  7. Mogą być brzoskwinie z puszki? Albo jakieś inne owoce?

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne! Ugotowałam wcześniej kasze i po 10 min w kuchni zajadam :)
    Zamiast brzoskwini dodałam pomarańczę, zdecydowanie polecam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Placki wyglądają pysznie, niestety tylko tutaj. Nie da się ich usmażyć, wszystko się rozpada. Wielka szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym ci niestety nie pomogę. Zrobiłaś za rzadką masę.

      Usuń
    2. Miałam wczoraj dokładnie ten sam problem - na patelni pełno porwanych kawałków, nieprzypominających placków. Dodałam jednak trochę mąki do ciasta, żeby je zagęścić i dzisiaj już zajadam śliczne placuszki :-) Mąkę mam bezglutenową, ale taka zwykła pszenna pewnie też się nada :-)

      Usuń
    3. JUŻ WIEM, W CZYM TKWI PROBLEM Z TĄ RZADKOŚCIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!

      WŁAŚNIE PIEKĘ TE PLACKI TRZECI RAZ BAZUJĄC NA TYM PRZEPISIE - SĄ DOPIERO DZIŚ PIĘKNE - NADAJĄ SIĘ NAWET NA GOŚCI.

      ZA PIERWSZYM I DRUGIM RAZEM TEŻ MIAŁAM PROBLEM PODOBNY JAK WY WSZYSCY.

      A WIECIE W CZYM TKWI PROBLEM? WŁAŚNIE W PRZEPISIE, WYMYŚLIŁAM SOBIE, ŻE UGOTUJĘ WIĘCEJ KASZY. A CAŁĄ RESZTĘ W PODANYCH PROPORCJACH Z PRZEPISU.

      ODMIERZYŁAM DWIE PAWIE PEŁNE SZKLANKI SYPKIEJ KASZY I UGOTOWAŁAM JĄ W 3 SZKLANKACH WODY. SPOSÓB GOTOWANIA W ZAKŁADCE
      PO UGOTOWANIU TROSZKĘ PRZESTUDZIŁA SIĘ NA ZEWNĄTRZ I JESZCZE CIEPŁĄ WYMIESZAŁAM Z CAŁĄ RESZTĄ - BYŁO GĘSTE TAK, ŻE JEDNAK WŁOŻYŁAM ŁAPĘ I MIESZAŁAM. UFORMOWAŁAM 22 PLACUSZKI WIELKOŚCI I SPOSOBEM JAK SZNYCLE Z MIĘSA MIELONEGO. OBTOCZYŁAM W MĄCE I WYGŁASKAŁAM - UPIEKŁY SIĘ SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      NO I FAKTYCZNIE WAŻNE BY SER BYŁ TWARDY... I DŁUGO SIĘ PIEKĄ NICZYM PRZYBIORĄ FAJNY KOLOR.

      UPIEKŁAM WSZYSTKIE I IDĘ JE POPRZYBIERAĆ W POWIDŁO I KOSTECZKI BRZOSKWIŃ.

      PISAŁAM TO WSZYSTKO W PRZERWIE MIĘDZY PRZEWRACANIEM PLACUSZKÓW

      ŻYCZĘ SOBIE I WAM SMACZNEGO.
      ZA GODZINKĘ MÓJ MĄŻ WRÓCI Z PRACY - BĘDĄ PLACKI PODANE NA STOLIKU, MOŻE SKOSZTUJE!!!??? )

      TERAZ SMAKUJĘ - YYYYY MNIAM MNIAM

      Usuń
  10. Jeżeli placuszki na patelnie się rozwalają i nie chcą zarumienić, oznacza to, ze sa za rzadkie? Powinnam dodac wiecej kaszy ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Czemu nie ma wersji do druku? :(

    OdpowiedzUsuń
  12. czy mozna dac tofu zamiast twarogu???

    OdpowiedzUsuń
  13. Placuszki bardzo zachecajace ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeeeeeeeeeeej wspaniały przepis, zabiorę się jutro jak się uda za ich zrobienie, ale POMOCY: czy można je zrobić bez jajka, czym je zastąpić?:O HELP?

    OdpowiedzUsuń
  15. a mi nie wyszły. mimo że dałam chyba ze 3 szklanki kaszy (ugotowałam 1,5 szklanki "surowej") to masa i tak jest bardzo lepiąca i nie da się z niej nic sensownego uformować, a na patelni wszystko się porozpadało :(
    Masz może jakiś pomysł co innego mogę zrobić z tej masy? Została mi prawie pełna micha a nie chce mi się już męczyć ze smażeniem, a wyrzucić szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki twaróg dałaś? Jeżeli masa jest lepiąca, warto dodać coś, co nada jej prawidłowej konsystencji np. siemię lniane. Nie wiem w czym problem, mi te placki zawsze wychodzą. Może za krótko smażysz?

      Usuń
    2. dałam twaróg półtłusty (ok. 400 g). Smażyłam dosyć długo i właśnie przy przewracaniu było najgorzej bo się rozpadały. W końcu pozostałą masę przełożyłam na blaszkę i upiekłam - nie było co prawda tak smaczne jak to smażone (piekłam za długo i się wysuszyło), ale dało radę.

      Usuń
  16. Zrobiłam :) Bardzo smaczne, zajadamy z ukochanym :) , ale też miałam na początku problem z rozpadaniem się placków ^^ Dodałam sporo mąki pełnoziarnistej, z odrobiną zwykłej, (pewnie w sumie z pół szklanki, a później obtaczałam w mielonym lnie).

    Moja opinia: Smaczne bardzo, ale kasza ma tendencje do wciągania tłuszczu - więc choć składniki zdrowe, to za tłuste jak dla mnie :) Spróbuję następnym razem w piekarniku.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zrobiłam je dzisiaj :) PRZEPYSZNE!!! Zamiast brzoskwiń dodałam banany. Potem uformowałam placuszki i wsadziłam je na ok 10 min do piekarnika (w międzyczasie przewróciłam je na drugą stronę). Potem podsmażyłam na masełku, żeby były bardziej chrupiące i o dziwo - prawie wcale nie wpijały tłuszczu! Może dlatego, że już były podpieczone. Polecam Wam ten sposób, bo dzięki temu bardzo łatwo było je przewracać na patelni, ani jeden się nie rozkleił. Bardzo dziękuję za ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  18. 180 stopni. Ale myślę, że można ustawić na mniejszą temp. i piec trochę dłużej, ale mi wtedy zależało na czasie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy można te placuszki zamrozić?

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy brzoskwinie mają być z puszki ?

    OdpowiedzUsuń
  21. Z tym przepisem jest coś nie tak...placuszki jak u większości mi się rozwalają..nie polecam tego przepisu konkretnego przepisu...Pozostałe jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wyglądają kusząco, chyba dziś wpadną na letni obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja robiłam te placki już dwa razy i zawsze się rozpadają. dopiero teraz czytam komentarze i doszłam do wniosku że chyba kupiłam za miękki twaróg( w przepisie powinno być zaznaczone żeby wybrać twardy twaróg bo nie każdy czyta komentarze!). Jeśli mamy za miękki twaróg warto dodać trochę mąki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Placuszki są super - ja dodałam brzoskwinie z puszki - kaszę, ser jajko i brzoskwinie zmiksowałam blenderem. Obtaczałam kulki w bułce tartej z mielonym lnem (można kupić gotową mieszankę)- polecam tę wersję, bo nie rozpada się podczas pieczenia na patelni

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepyszne:) pierwsza tura placków mi się rozpadła i przypaliła, a druga wyszła super, ale strasznie szybko się rumienią, mimo że smażyłam na małym ogniu. Masz szczęście, że wyszły takie jak na zdjęciu :D

    OdpowiedzUsuń
  26. coś jest nie tak, że tylu osobom nie wychodzi:) ja mam jeszcze inny problem, parę sekund po włożeniu na patelnię się trochę "przypalają" jakby za szybko łapały oraz problem rozwalania mimo, że dokładnie wedle przepisu zrobione....

    OdpowiedzUsuń
  27. Polecam dodać do masy jak się komuś rozpada zmielone płatki owsiane, dodałam sporo naprawdę i placuszki super, od razu inne:)

    OdpowiedzUsuń

SKŁADNIKI