Nie wiem jak u Was, ale po Świętach, moja maszyna zaczęła znacznie szybciej rozpędzać się do setki - mam na myśli wagę. :) Wracam z jaglaną sałatką, która świetnie sprawdzi się na sylwestrowej imprezie w towarzystwie alkoholu. Opisując ją w kilku słowach - pali dwa razy... :) Jak zawsze, zachęcam do modyfikacji potraw.
Składniki:
- puszka fasoli
- puszka kukurydzy
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej
- 1 czerwona papryka
- słoiczek papryczek jalapeño (ok. 220g = po odcieku 125g)
- przyprawa fajita lub meksykańska
- połowa piersi (kurczaka lub indyka) albo bez, jak kto woli.
- kilka suszonych pomidorów
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
2. Pierś kroimy na kawałki, oprószamy przyprawą fajita lub przyprawą do dań meksykańskich, a następnie podsmażamy na oliwie.
3. Kaszę jaglaną gotujemy i pozostawiamy do ostudzenia.
4. Czerwoną paprykę, papryczki jalapeno oraz suszone pomidory kroimy w kostkę.
5. Wszystkie składniki tj. kaszę jaglaną, fasolę, kukurydzę, mięso, suszone pomidory oraz dwa rodzaje papryk łączymy w naczyniu przeznaczonym na sałatki.
6. Przyprawiamy solą i pieprzem.
7. Pozostawiamy do "przegryzienia się".
Gwarantuję niezapomniane doznania smakowe. :) Życzę udanej sylwestrowej zabawy, a w Nowym Roku spełnienia marzeń, nawet tych najbardziej szalonych. Ja dzisiaj świętuję pierwszą rocznicę Kaszomanii. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz