Mój omletowy eksperyment wypadł rewelacyjnie! Właśnie takiego smaku się spodziewałem i nie zapomnę go na długo. :) Omlet z kaszą jaglaną jest przepyszny i bardzo sycący. Przygotowanie jest banalne, dlatego uważam, że każdy może przygotować sobie takie pyszne śniadanie.
Potrzebne nam są:
- 3 jajka
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- sól, pieprz oraz pieprz ziołowy
- pęczek pietruszki
- pęczek szczypioru
1. Gotujemy kaszę jaglaną.
2. Odmierzamy szklankę ugotowanej kaszy jaglanej i miksujemy ją blenderem (konsystencja nie musi być jednolita).3. Do zblendowanej kaszy jaglanej dodajemy 3-4 jajka oraz przyprawy (sól, pieprz, pieprz ziołowy) i ponownie blendujemy. :)
4. Następnie dodajemy posiekany szczypiorek oraz pietruszkę i całość delikatnie mieszamy.
5. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i wylewamy nasze ciasto. Czekamy aż ciasto podpiecze się z jednej strony, a następnie przewracamy omlet na drugą stronę (to może sprawić trudność:), ale nie martwcie się, nawet rozwalony omlet smakuje wybornie! :)
Mój omlet został dodatkowo posypany posiekanym szczypiorem i pietruszką. :)
:o jeden z niewielu blogów, gdzie mam ochotę zrobić wszystko! fajny pomysł, oby się pojawiało więcej i więcej przepisów :) powodzenia
OdpowiedzUsuńBędę się bardzo starać :) Na pewno będzie dużo eksperymentów z kaszą jaglaną. :)
Usuńa już myślałam, że tylko ja tak mam! właśnie siedzę i planuje co którego dnia bedzie na stole!
Usuńpychota:)
Cześć :) super blog:) obserwuje i zapraszam do mnie:) http://agaslodziak.blogspot.com/ :) pozdrawiam Agata:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Bardzo fajny blog, zwłaszcza pomysły na obiady. :)
Usuńwłaśnie dziś został wypróbowany :) musiałam mocno doprawić, żeby miał wyrazisty smak. Ogólnie pychotka, na pewno na stałe zagości w moim śniadaniowym menu :) straaaasznie syty, ledwo zjadłam. Polecam !!!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to też ta porcja jest dla dwóch osób :-) lepiej chyba zrobić dwa mniejsze omlety, warto bo są pyszne!
UsuńJa mam chyba za bardzo rozciągnięty żołądek, bo uznałem że to porcja dla jednej osoby. :)
Usuńhej! Ale super pomysły!
OdpowiedzUsuńW ogóle jestem pod wielkim wrażeniem, że to facet prowadzi takiego bloga! :)
Gdzie takich facetów można spotkać? :)
Pozdrawiam!
W sieci. :)
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńOrganizuję
KONKURS KULINARNY- Słodki prezent na Dzień Matki
Zapraszam zatem do udziału w konkursie !
Konkurs będzie trwał do Dnia Matki czyli 26 maja!
Wyniki zostaną ogłoszone do 31 maja
Więcej szczegółów u mnie na blogu :)
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/2014/05/konkurs-sodki-prezent-na-dzien-matki.html
Gotowanie kaszy jaglanej na kuchence ceramicznej..
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny poleglam, 3. z rzędu :-( cześć kaszy jest niedogotowana.
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w gotowaniu jaglanej na takiej kuchence?
Poprzednio przygotowywalam w ten sam sposob kasze na gazowej kuchence i nie miałam takich nieprzyjemnych (i nieznacznych) przygód.
Proszę o poradę :-)
Spróbuj przygotować pod przykryciem i mieszaj co jakiś czas :)
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńW tym przepisie brakuje mi dwóch danych: jak Ty gotujesz kaszę jaglaną i jakiego oleju użyłaś?
Pozdrawiam
Robiłam kiedyś w wersji na słodko-bomba! Cóż się dziwić uwielbiam kaszę jaglaną.
OdpowiedzUsuńZrobiłam w wersji a la pizza, dodałam paprykę i kukurydzę, a na wierzch ser żółty i polałam sosem pomidorowym, wyszło zdumiewająco dobre. Trzeba pokombinować z innymi dodatkami.
OdpowiedzUsuńzrobiłam kiedys podobny ale dodałam brokuł - wyśmienity :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, czy ktoś probował zamiast smażenia, po prostu upiec ?
OdpowiedzUsuńNiestety, od pewnego czasu omlety na patelniach po prostu nie wychodzą: rozwalają się i/lub są niedopieczone.
totalna porażka ... podczas gotowania, wzięłam na poważne : "WAŻNE! Podczas gotowania kaszy jaglanej nie wolno jej mieszać! " i tak o to pół kaszy było przypalonej z dołu ... cała prześmierdła spalenizną, a do tego omlet kruszył się jak sama kasza i wyszła jedna wielka ciapa :D prawie był smaczny moj 'omlet' :D chyba nie zostanę kucharką .. :( zbyt skomplikowane hehe
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno zaczęłam zabawę z kaszą jaglaną, dlatego nie mam doświadczenia. Podczas miksowania jeszcze ciepła kasza tak mi się skleiła, że zalepiła blender. Osiadła na ściankach i nie dało rady zmiksować całości. Czy jest na to jakiś sposób? Proszę o pomoc, bo zamierzam przyrządzać wiecej dan z kaszy jaglanej, a nie chciałabym polec na początku:/
OdpowiedzUsuńMożesz zrobić bez miksowania, a może blender jest do kitu?
UsuńWszystko jest możliwe, orłem to on nie jest, choć nie z takimi produktami dawał radę:) Dziękuję za sugestię:)
UsuńOmlet przewracamy na dwóch patelniach. Jest cały i jest to prosty sposób na omleta:)
OdpowiedzUsuńkaszę podczas gotowania mieszam - na jej walory smakowe nie ma to wpływu, a dzięki temu garnki są nieprzypalone.
Kaszę gotuję w innej proporcji - szklanka kaszy na dwie i pół szklanki wody
omlecik właśnie zajadam, cały, pyszny - dziękuję
:)
ja bym zrobiła placki z dynia i kasza jaglana lub te poloczenie
OdpowiedzUsuńa ja bym dala dynie i kasze jaglana i ala omlet lub placki
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy jeśli zostawię masę na omlet na noc w lodówce to coś może się stać? Rano nie mam niestety za dużo czasu na przygotowanie śniadania, dlatego pomyślałam, że mogłabym przygotować masę na wieczór przed.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy coś może się stać jeśli zostawię masę na omlet na noc w lodówce? Rano nie mam za wiele czasu na przygotowania śniadania, dlatego pomyślałam ze przygotuję na wieczór przed.
OdpowiedzUsuńZnalazlam niezawodny sposob na gotowanie kaszy jaglanej jak i gryczanej.
OdpowiedzUsuńOtoz ,wlewam do garnka wode ,kasze wsypuje na sitko metalowe ,oplukuje ja goraca woda i zanuzam sitko w garnku z
gotujaca sie woda,przykrywam nakrywka i gotuje okolo 10 min.moze troche dluzej.
Wylaczam gaz ale kasze trzymam w goracej wodzie dluzej,Kasza napecznieje i jest sypka ,nie klei sie nie jest rozgotowana,i jest naprawde pyszna.
Pychotka! Nawet maz sie zjadal. Musze potrenowac przewracanie, jakos dalam rade korzystajac z talerzy. Dodalabym papryke i swojska szyneczke. Za tydzien kolejny przepis przetestyjemy
OdpowiedzUsuń