Lubię sushi, ale nie uważam się za zapalonego sushi-żercę. To co widzicie poniżej, jest moim pierwszym w życiu, własnoręcznie wykonanym sushi. :D Może nazwa jest niezbyt adekwatna i bardziej pasowałoby kashi? Jakby tego nie nazwać, muszę stwierdzić, że jest to przepyszna profanacja najpopularniejszego japońskiego dania, mimo iż w moim wykonaniu wygląda nieco koślawie. ;)
Inspiracją do wykonania tego cuda był dla mnie blog smakoterapia, którego gorąco polecam.
Składniki:
- kasza jaglana, ok. 1 szklanka
- serek np. Filadelfia
- ocet ryżowy
- ogórek
- łosoś np. wędzony, grillowany
- wasabi, czyli chrzan japoński
- płaty nori ok. 4
- imbir marynowany
- sos sojowy
- mata do kręcenia sushi :)
- sól, cukier
2. Rozkładamy matę bambusową i kładziemy płat nori (matową stroną ku górze).
3. Rozprowadzamy kaszę na płacie do ok 2/3 jego wysokości. Zadanie to możecie sobie ułatwić zwilżając dłonie w zimnej wodzie.
3. Po naniesieniu kaszy, robimy niewielki rowek w poprzek płata. Miejsce to smarujemy niewielką ilością wasabi oraz serka. Kładziemy również wybrane nadzienie. W moim przypadku były to słupki ogórka oraz słupki łososia. Niestety dodałem tego zbyt mało i sushi wyglądało biednie. :(
4. Zwilżamy nieposmarowaną część płata wodą, a następnie sushi zwijamy używając maty. Zwijamy oczywiście w kierunku części płata nori, na której nie masz kaszy, a która jest zwilżona. To właśnie ta część będziepełnić rolę kleju.
5. Rolkę kroimy na mniejsze części i podajemy je z sosem sojowym oraz marynowanym imbirem.
Smacznego!
sushi z kasza jaglaną to jest to! :)
OdpowiedzUsuńBardzo orginalny pomysł, super.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o Kashi!Wygląda bardzo apetycznie!Ciekawe czy by mi posmakowało.Bardzo lubię sushi i jadam je dość często w Sushi Wesoła.Za każdym razem czuć że robione na bieżąco a w sushi to przecież podstawa!
OdpowiedzUsuń