Po brownie, przyszedł czas na brokuła, bo nie może być zbyt słodko. :) Brokuł, z tego co mi się wydaje, nie gościł jeszcze w progach kaszomanii. A zatem czas najwyższy. Danie jest banalnie proste i nie da się go zepsuć. A efekt? Świetny. Połączenie kaszy jaglanej i brokuła to kolejny udany "związek". :)
- 0,5 szklanki kaszy jaglanej
- cebula
- brokuł
- śmietana (najlepiej 30% tł.) - małe opakowanie
- pierś z kurczaka lub indyka (opcjonalnie)
- sól
- pieprz
Wykonanie:
1. Gotujemy kaszę jaglaną tak, aby pozbyć się goryczki.
2. Brokuła rozdzielamy na mniejsze różyczki i gotujemy w osolonej wodzie przez ok 10 - 12 minut. Uwaga, aby go nie rozgotować.
3. Siekamy cebulę i podsmażamy na oliwie do momentu aż będzie miękka. Dodajemy pokrojoną na kawałki pierś (etap ten pomijacie, jeżeli przygotowujecie danie bez mięsa).
4. Dodajemy ugotowanego brokuła, chwilę dusimy a następnie rozgniatamy, aby otrzymać małe kawałeczki lub papkę. :)
5. Wlewamy śmietankę, gotujemy przez kilka minut.
6. Dodajemy sól, pieprz do smaku i całość mieszamy z kaszą jaglaną, lub wykorzystujemy jako sos - polewając kaszę.
Smacznego.
Smacznego.
Super, zdrowo tak!
OdpowiedzUsuńA czy kuskus zamiast kaszy jaglanej by mógł być?
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Niebo w gębie po prostu. Cała rodzina prosiła o dokładkę. Wiec to mówi samo za siebie😄
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jakby się sprawdził jogurt naturalny zamiast śmietanki?
OdpowiedzUsuńZrobiłam z jogurtem i też było bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń