Sezon na borówki jest już otwarty, dlatego warto często po nie sięgać. Dziś przedstawiam śniadaniową lub jak kto woli - deserową kaszę jaglaną z dodatkiem borówek i banana. Banan nadaje kaszy słodkości i sprawa, że nie jest ona sucha. Danie jest tak banalne, że aż trudno o nim pisać. :)
Składniki:
- 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 banan
- pół szklanki borówek.
Przygotowanie:
1. Banana kroimy na mniejsze kawałki i dokładnie mieszamy z kaszą jaglaną np. zagniatając widelcem.
2. Dodajemy borówki (ile tylko chcecie) i mieszamy, ale bez zagniatania. Na potrzeby zdjęcia przygotowałem kaszę układając borówki na wierzchu, ale wy oczywiście nie musicie "bawić się" w ten sposób. Smacznego! :)
Kaszę mogę chyba jeść w każdej postaci. I na świeże owoce czekam, właśnie takie borówki i maliny, żeby móc je wkomponować do takiego kaszowego śniadania :)
OdpowiedzUsuńTak na prawdę jeszcze w pełni sezon się nie rozpoczął na borówki ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie proste propozycje na słodkie jaglanki! mniam!
OdpowiedzUsuńojej, bardzo fajna propozycja :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spałaszowała :)
OdpowiedzUsuń